Rolnicy domagają się zmian w systemie emerytalnym, wskazując na trudności w spełnieniu warunku 25-letniego okresu składkowego w KRUS, mimo wieloletniej pracy. Apelują o możliwość uzupełnienia brakujących lat składkowych, dalsze opłacanie składek mimo trwałej renty inwalidzkiej oraz sumowanie okresów składkowych z KRUS i ZUS. Interpelację w tej sprawie skierowano do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego, który jednak wykluczył możliwość wprowadzenia takich zmian bez gruntownej reformy całego systemu ubezpieczeń rolniczych.

Postulaty rolników – uzupełnienie składek i renta inwalidzka

Rolnicy od lat podkreślają, że brak możliwości uzupełnienia składek w KRUS, jeśli zabraknie kilku lat do wymaganych 25 lat, jest niesprawiedliwością systemową.

Wskazują na sytuacje, w których osoby dotknięte poważną chorobą lub wypadkiem nie miały możliwości dalszego opłacania składek,a to skutkowało utratą prawa do emerytury rolniczej. Propozycja rolników zakłada wprowadzenie mechanizmu, który umożliwiałby „dopłacenie” brakujących lat. Rozwiązanie to pozwoliłoby im zabezpieczyć swoje prawo do świadczeń emerytalnych.

Szczególną uwagę zwrócono na przypadki rolników, którzy otrzymali trwałą rentę inwalidzką. Obecnie osoby te automatycznie wypadają z systemu ubezpieczeń społecznych KRUS i nie mogą już odprowadzać składek emerytalnych. Zdaniem rolników, takie rozwiązanie pozbawia ich szansy na samodzielne budowanie zabezpieczenia emerytalnego i w praktyce prowadzi do dramatycznego obniżenia poziomu życia w starszym wieku.

Sumowanie składek z KRUS i ZUS – postulaty i obawy

Rolnicy zwrócili także uwagę na problem podwójnego okresu ubezpieczenia. Wielu z nich przez część życia pracowało w innych zawodach i było objętych ubezpieczeniem w ZUS, a później wrócili do pracy na roli i przeszli do KRUS. Obecnie jednak oba okresy są rozliczane osobno. W praktyce oznacza to, że mogą nie uzyskać prawa do pełnej emerytury ani w jednym, ani w drugim systemie.

Domagają się więc wprowadzenia mechanizmu umożliwiającego sumowanie lat składkowych z KRUS i ZUS oraz proporcjonalnego naliczania emerytury na podstawie długości składkowania w każdym z tych systemów. Obawiają się, że brak takich rozwiązań doprowadzi do sytuacji, w której osoby ciężko pracujące przez całe życie otrzymają rażąco niskie świadczenia lub wręcz zostaną pozbawione prawa do emerytury.

Stanowisko Ministerstwa Rolnictwa

Minister rolnictwa Czesław Siekierski w odpowiedzi na postulaty rolników wskazał, że obecnie nie przewiduje się możliwości dopłaty brakujących lat składkowych w KRUS. Resort utrzymuje, że system ubezpieczenia społecznego rolników jest autonomiczny, a przyznanie możliwości dopłacania składek oznaczałoby odejście od jego dotychczasowej konstrukcji.

Ministerstwo podkreśliło również, że osoby, które nie osiągnęły wymaganych 25 lat ubezpieczenia w KRUS, ale mają uprawnienia do emerytury z ZUS, mogą ubiegać się o zwiększenie tego świadczenia o tzw. część rolną. Wysokość zwiększenia wynosi 1% emerytury podstawowej za każdy rok składkowy w KRUS.

Jeżeli chodzi o postulaty dotyczące osób z trwałą rentą inwalidzką, ministerstwo wyjaśniło, że przyznanie stałej renty oznacza trwałą niezdolność do pracy, a tym samym wykluczenie z obowiązku dalszego opłacania składek. Wprowadzenie możliwości kontynuowania ubezpieczenia przez osoby całkowicie niezdolne do pracy byłoby sprzeczne z zasadami ochrony ubezpieczeniowej.

W odniesieniu do postulatu sumowania okresów składkowych w KRUS i ZUS ministerstwo podkreśliło, że obecnie nie istnieje możliwość proporcjonalnego rozliczenia składek pomiędzy oboma systemami. Jak wskazano, realizacja takiego rozwiązania wymagałaby gruntownej reformy, a nawet mogłaby doprowadzić do likwidacji odrębnego systemu KRUS.

Konsekwencje braku zmian dla rolników

Brak możliwości uzupełnienia składek emerytalnych oraz odrzucenie postulatów dotyczących sumowania okresów składkowych w KRUS i ZUS stawia wielu rolników w trudnej sytuacji życiowej. Dla osób, które przez dekady pracowały na roli lub łączyły różne formy zatrudnienia, oznacza to realne zagrożenie uzyskaniem bardzo niskiego świadczenia lub całkowitym brakiem prawa do emerytury. Szczególnie dotkliwie problem ten odczuwają osoby, które ze względu na chorobę lub wypadki zostały zmuszone do zaprzestania działalności rolniczej.

Obecne rozwiązania, jak np. możliwość zwiększenia emerytury z ZUS o część rolną, tylko w niewielkim stopniu rekompensują lata opłacania składek w KRUS. W wielu przypadkach kwota ta nie pokrywa faktycznego wysiłku pracy rolniczej ani kosztów życia po zakończeniu aktywności zawodowej.

Ministerstwo rolnictwa wyraźnie wskazało, że nie planuje w najbliższym czasie wdrożenia proponowanych przez rolników zmian. Oznacza to, że w przewidywalnej perspektywie rolnicy muszą liczyć się z obowiązującymi przepisami i ograniczeniami, a ewentualne reformy wymagałyby nie tylko decyzji politycznych, ale i poważnych prac legislacyjnych, obejmujących cały system ubezpieczenia społecznego rolników.

Sprawa uzupełniania składek emerytalnych w KRUS oraz sumowania okresów ubezpieczenia w KRUS i ZUS ukazuje istotne luki w systemie zabezpieczenia społecznego rolników. Wydaje się, że bez szerokiej debaty publicznej i wypracowania kompromisowych rozwiązań, problem ten będzie narastał, prowadząc do pogłębiania się niepewności i nierówności wśród osób wykonujących trudną i odpowiedzialną pracę w rolnictwie. Brak zmian obecnych przepisów może skutkować wzrostem niezadowolenia środowiska rolniczego oraz rosnącą liczbą osób pozostających bez adekwatnego zabezpieczenia emerytalnego.